A na serio to plan mam na razie na 1. połowę lipca, a ogólnie to planuję nie zdechnąc od upału, nie poparzyć się od słońca, nie połamać się, nie zginąc w żadnym wypadku, pojeździć z deczka na rowerku - plany prawdopodobnie jak każdy.
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 3
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach